drugi raz
powiedz mi, jak mam przebaczyć Ci
gdy zapomnieć, to jak przestać żyć
zaufałam i sparzyłam się
otworzyłam serce na oścież
a Ty w zasadzkę złapałeś je
nie dam nabrać się kolejny raz
zamknę drzwi i okna, zamknę świat
tak, by nie oglądał więcej łez
Komentarze (8)
Czasem już sił jest brak.
Wybaczam, wybaczam. Tak trzeba wiem.
Ile razy tak.
za dużo tych
kolejny już raz
zamykaj okna i drzwi
rozstania przyszedł
ostateczny czas
nie warto dawać
nic, kredyt zaufania
wyczerpany,
daj sercu w końcu
wyleczyć rany...
pozdrawiam serdecznie
Beata:)
wybaczyć zawsze warto ...może już nie gra tą samą
kartą ...
Gdy człowiek raz się sparzy, to trudno mu po raz wtóry
zaufać,
ale nie można każdego mierzyć tą samą miarką.
Pozdrawiam.
czasem warto jednak zaufać ponownie.
Bardzo smutno, czasami długo uczymy się ufać na
nowo...
Pozdrawiam serdecznie :)
Możesz próbować ratować związek, ale zastanów się, czy
warto... Bądź asertywna i pomyśl o swoim samopoczuciu.
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłość to wzloty i upadki.
Bez zaufania do partnera nie można przeżyć wzlotów.
Radzę więcej ostrożności, ale odradzam, aby kompletnie
się zamykać.
Dobry wiersz.