DRUŻYNA PIERŚCIENIA
Dzień jak każdy inny
spokojny monotonny cichy
aż tu nagle ciszę mą zakłóciło
dobijanie się do drzwi
gdy je otworzyłem przeląkłem się.
Ujrzałem w nich DRUŻYNĘ PIERŚCIENI
w czarnych barwach na głowach kominiarki
jak by kominiarze z innej bajki
nie miałem sił by stanąć
z nimi do nierównej walki.
Szukali pierścienia
bo zgubił go jeden z ich cienia
przeszukali mi dom
pokój po pokoju w trudzie i znoju
jak bym był przestępcą wrogiem narodu.
W jakim żyjemy kraju
by do naszego domu bez przyczyny
legalnie robili rewizję i zadymy
w imię prawa i sprawiedliwości
deptają naszą wolność godność.
A władza może robić przekręty i afery
w każdej chwili może zapukać
do ciebie DRUŻYNA PIERŚCIENI
przyjdzie nawet komornik zabierze
ciągnik
a Donald powie jak tu żyć, jak tu żyć.
Z Internetu też ścigają
bo ściągałeś jakiś plik
zobaczyłeś potem ten film
a teraz znów ten serial od nowa
do drzwi puka czy to komornik
czy DRUŻYNA PIERŚCIENI.
I tak te życie w koszmar się zamienia
ciągle w strachu i niepewności
by nie przyszedł do skrzynki list
z wezwaniem zapłaty
bo inaczej przyjdzie komornik
lub DRUŻYNA PIERŚCIENIA.
I życie w koszmar się zamienia
a przestępcy chodzą na wolności
a Donald powie jak tu żyć, jak tu żyć
a my w niecierpliwości czekamy czy zapuka
komornik
czy DRUŻYNA PIERŚCIENIA.
Komentarze (3)
Endisa ciekawy pomysł na wiersz, temat super ale
wiersz trzeba trochę dopieścić, a dokładnie oszlifować
gdzieś ująć słów, niektóre zamienić. Pozdrawiam :)))
Zmyliłeś mnie bo tytuł zapowiadał temat z "Władcy
pierścieni" a tu real:)
Ciekawy pomysł. Wciągający tekst.Pozdrawiam:)
Skąd takie pomysły.Komornik też może przyjść, ale
wcześniej Kruk reklamowany pomoże. Pozdrawiam bez
komorniczo.