Dryfowanie...
Na łajbie bez żagla dryfuję;
Tam gdzie mnie może ludzkich łez
zaniesie.
Gdzie człowiek nad człowiekiem panuje ku
jego szkodzie,
W krajach gdzie miłość zeszła na plan
dalszy,
Gdzie chęć zysku i chwały stłumiła uczucie
empatii,
A Bóg nie jest tam nikomu znany,
I nikt nie oddaje należnej jemu chwały.
A przy wietrze spokojnym i niskiej fali,
Można też spotkać ludzi prawych;
Lecz oni też bez żagla dryfują...
Bo spokój na morzu nie jest im dany.
I znów zadudniły armaty...
autor
marp0
Dodano: 2008-10-14 20:44:08
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wartość miłości i podobnych uczuć są dla większości
ludzi rzeczą mniej ważną niż np pieniądze...Nie
wspominając o zakładaniu rodziny...Dlatego niektórym
ludziom np mnie i przypuszczam, że i Tobie trudno się
odnaleźć ... pozdrawiam
Piękny wiersz i jaki prawdziwy.
Co do propozycji jest bardzo ciekawa;).
pozdrawiam
Wiele w tym wierszu goryczy, ale i prawdy....podoba mi
się:)+
mnie takze sie podoba, masz moj glos.
Wiersz ciekawy,odebrałem go jako protest.
chyba mam chorobę morską ...troszke
buja...pozdrawiam:)
Bardzo ladny i ciekawy wiersz
Życie to wielkie morze i ludzie różni...w ciekawy
sposób przedstawiony obraz świata...podoba mi się
bardzo