Drżenie ciał
Dotknąłem jej ręki, wyraźnie zadrżała,
czułem jak jakaś iskra ją pobudza.
Lica jej mocno się zaróżowiły
- usta cicho wyszeptały, całuj!
Jej ciało całe mnie się poddało,
całą swą miłość przelało na mnie,
weź mnie i kochaj, kochaj do bólu,
miłości we mnie, jak miodu w ulu
Kiedy tak leżąc oczy radujemy
dłońmi po ciałach, gramy pieśń miłości.
Jej piersi jędrne, pobudzają pożądanie,
zegary miłości coraz głośniej tykają.
Komentarze (18)
No Karliczku posuwasz się daleko... Twój komentarz
natomiast, to jakbyś tam był...a może byłeś i
widziałeś ten rumieniec? pozdrawiam, gorącej nocy :)
Wiersz pełen namiętności :) Pozdrawiam :)
Karl,Ty wiesz,że ja lubię takie klimaty.Pozdrowienia.
Romantyczny, delikatny.
Pozdrawiam
Takich właśnie wierszy tu brakuje, przypomniał mi się
mój stary erotyk.
wiersz pierwsza klasa ! :D
świetny!
Erotyk super! Pozdrawiam Karliku:)
powiało erotyką ! pozdrawiam
i ta radość w oczach bo jest po czym:)
jesienne*
no proszę w jeienne deszczowe dni mozna sie przy takim
erotyku rozgrzac:)
pozdrawiam:)
Napięcie rośnie! Uszanowanko :))
Ono słodkim może być tam, gdzie nigdy nie sięgnie gra
rozgryzająca.
Lubię mocniejsze sceny:)ale może być;-)
Ulalaa, aż się gorąco zrobiło, chociaż to był tylko
podmuch erotyzmu, ale za to jaki zmysłowy))))))))