DRZEWA
Jabłoń grusza śliwa
W mym ogrodzie rośnie
Cień mi daje
Toteż siadam
Siadam pod jednym z nich
By odpocząć
Sił zasięgnąć dziś
By słoneczko zbyt mocno nie grzało
A i przed deszczem
Parasolem któreś z nich było
Liście duże zielone
Będą do jesieni
Potem nieco kolor im się zmieni
A gdy zaczną opadać
I deszcz zacznie mocno padać
Dzień ponury będzie
Mnie już tam nie będzie
Będę w cieplutkim domku siedziała
I tylko piękne dni
Spędzane w ogrodzie wspominała
Komentarze (2)
Niezwykle przyjemny i ciepły wiersz, daje taki
odpoczynek jak sam pobyt pod twoimi drzewami:)
rymy jeszcze nie są dzisiejsze (nie rymuj tych samych
części mowy) ale w treści przyjemny, ogrodem
zapachniało i owocami dojrzałymi, a odpocząć w takim
ogrodzie to sama przyjemność.