Drzewa grzebieniowe
A spróbuj ….
może ci wyrosną drzewa grzebieniowe
i może ich koroną nieba zawadzisz,
a liście wyśpiewają światy nowe
gdy się odważysz i grzebień posadzisz.
A spróbuj ….
może w podróż z Gałczyńskim wyruszyć
jego dorożką zaczarowaną,
poezji pięknem dusze ogłuszyć
by potem już nigdy nie była tą samą.
A spróbuj ….
może skrzydła ci wyrosną i jak orzeł
wzlecisz myślą ponad szczyty,
odczytasz znaki na dębowej korze
i poznasz nie poznane dotąd byty.
A spróbuj ….
może ubrać buty stumilowe
i kapelusze z marzeń uszyte
z mapami jak sny kolorowe
odbyć te wędrówki wiosną nie odbyte.
I gdy już dojdziesz do grzebieniowego
lasu
i smaku dróg nowych zakosztujesz
staniesz się panem swego losu
i wszystko będziesz mógł…..
. …
jak spróbujesz.
wszystkim bejowiczom najlepszego w Nowym 2007 Roku niech się darzy samym dobrem ..no i spróbuj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.