Drzewo -historia życia
Tam-na wzgórzu posród skał
Rosło drzewo w samotnosci
Wiatr w listowiu pieśni grał
Cudne pieśni o młodości
Rosło drzewo zdrowe silne
Z dumą swą patrzyło w świat
I śledziło bardzo pilnie
Co się działo z biegiem lat
Ale z czasem się starzało
Robak wyjadł miazgę w nim
W końcu drzewo się złamało
Został po nim tylko pień
Teraz na tym miejscu rośnie
Młode drzewko niczym kwiat
Ono kiedyś też urośnie
I też umrze z biegiem lat
Wciąż historia się powtarza
Życie krótkie jest-jak tchnienie
Wciąż się rodzi i umiera
Z pokolenia pokolenie...
Komentarze (7)
Bez interpunkcji lepiej. Warto słychać innych.ładnie.
pozdrawiam.
bardzo dobry przekaz pozdrawiam
Serdecznie dziękuję za komentarze i wskazówki co do
tych wierszy z rymami się zgodze ( weń pień )napewno
jeszcze dokładnie przesledzę jeszcze słownik
j.polskiego i poszukam wyrazów adekwatnych do moich
rymów
Bardzo dziékuję za wskazówki i oczywiście czekam na
nie jak najbardziej chcę się rozwijać w tej dziedzinie
jeszcze raz bardzo serdecznie pozdrawiam o dziękuję za
wszystkie komentarze
Rodzimy się, umieramy, taka kolej rzeczy. Podoba mi
się jak na podstawie rosnącego drzewa zostało to
ukazane w wierszu.
Pozdrawiam :)
Ładnie. Szczególnie podoba mi się pierwsza i druga
strofa. Nad pozostałymi msz warto popracować.
Mam na myśli poszukanie jakichś lepszych rymów od "w
nim -pień" i
"rośnie - urośnie". Mam nadzieję, że autorka wybaczy
mi tę czytelniczą sugestię. Miłego dnia:)
I tak jest na starym wyrasta nowe życie.
Pozdrawiam serdecznie :)
i tak się to kręci od pokoleń.