Drzewo i jesień...
Drzewo stało i od września narzekało:
Jak ja nienawidzę, tej okropnej,
jesieni!
Ona mnie - w straszydło zmieni!
Liście ze mnie ciągle zdziera!
Wiatr gałęzie poniewiera!
Jesień skargę usłyszała i
do drzewa powiedziała:
Takie są przyrody prawa:
Lato mija – jesień wpada!
Potem zima świat zamrozi,
by na wiosnę znowu ożył!
Tak się toczą pory roku,
nic nie zmieni tego toku!
autor
Daff E.
Dodano: 2014-11-03 17:42:43
Ten wiersz przeczytano 1774 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
:)
z humorem .. w rytmie pór roku zmienia się przyroda
i jej uroda :-)))
pozdrawiam ;-)
Fajny i refleksyjny. I tego nikt nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie Daff.
Jesienne pozdrowienia, dzięki za odwiedzinki :)
Lato mija, jesień wpada
i się gniewać nie wypada.
Pozdrawiam.
Ciekawie o prawach przyrody:) Pozdrawiam
Nawet narzekanie nie zmieni przyrody.Pozdrawiam:)
nic nie zatrzyma
koła przyrody
dziś prawie stary
a byłeś młody...
pozdrawiam pięknie:)
"Drzewo stało i od września narzekało: "- to mi nie
pasi. Reszta ok. Pozdrawiam.
Fajnie:)
To prawda praw przyrody nic nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie:)
a nie mogło to drzewo dać gałęziami po łbie tej
okropnej i brzydkiej jesieni?
Takie są prawa przyrody dla ludzi też. Milutko
pozdrawiam.
ladny wesoly wiersz pozdrawiam
dobry wesoły wiersz pozdrawiam