DRZEWO POZNANIA
w odpowiedzi...
Chodziłam po ogrodzie serca
Gdy Cię usłyszałam.
Głos miałeś inny niż zwykle
- bardziej zmartwiony
Wołałeś, szukałeś,
A ja się schowałam,
Chciałam ukryć mój wstyd...
Dziś to ja szukam Ciebie...
Biegam po polach serca,
Zaglądam pod krzewy zabiegania,
Odrzucam kamienie wątpliwości,
Przerzucam liście rezygnacji...
Jestem i pod tym drzewem,
Przy którym wtedy wybrałam
- pamiętasz?
Już wiem, że nie ucieknę...
Chciałam żyć, ale zapomniałam,
Że to Ty jesteś ŻYCIEM,
Chciałam kochać, ale zapomniałam,
Że Ty jesteś MIŁOŚCIĄ,
Chciałam biec, ale zapomniałam,
Ze Ty jesteś DROGA,
Chciałam uciec, ale zapomniałam,
Że należę do Ciebie...
Wróciłam...
Słyszę: GDZIE JESTEŚ?
Znów wołasz,
Znów przywołujesz...
A ja znów się wstydzę...
Tylko teraz już wiem czego
Jestem naga,
Odarta ze wszystkiego...
Czy mnie przyjmiesz?
Komentarze (6)
Zawsze przyjmuje. Ładny wiersz to mało powiedziane,
taki owiany pajęczyną świętości Boga.
Dobrze, że słyszysz. ODPOWIEDZ... Ładny wiersz.
ja cie przyjmę plusik
świetny, dojrzały wiersz, daje do myślenia
Ciekawa koncepcja Lilith ;)
jak na prawdę kocha to wiesz że przyjmie;) jeśli nie-
trzeba stwić czoła uczuciu i starać się jakoś zyć..