DRZWI
Niespodziewanie zapukałam do Twych drzwi
Ty otworzyłeś mi!
Otworzyłeś je na chwilę…
Przemówiłeś!
Kilka słów wypowiedziałeś
Kilka dni przemilczałeś
Pytań miałam jeszcze wiele,
lecz Ty!
Ty rozwiałeś nadzieje
Nadzieje na dalsze poznanie
Czy warte było tak długie oczekiwanie?
Czy warte było do Twych drzwi zapukanie?
Drzwi powoli się zamykały
Zamykały
Zamykały,
ale kolejnego rozdziału nie przywitały
autor
pisareczka
Dodano: 2008-04-03 20:09:29
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładny wiersz, trzeba w życiu starać się zdążyć aby
drzwi nam się nie zamknęły.