DRZWI
kłębią się myśli w mojej głowie
tak wiele zawdzięczam Boże TOBIE.
nie umiem dziękować z dobroć i łaskę
czasem przed Tobą zamykam drzwi z
trzaskiem
ale zawsze gdy mija gniew i żal
otwieram dzrzwi byś znów sznsę mi dał...
autor
Sylwia Grudziądz
Dodano: 2007-10-11 18:50:15
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.