Drzwi do Boga
Jesteś mą poezją
tkwisz we mnie
nieustępliwie głębią oceanu
wysokością gwiazd na niebie
Jesteś na szczytach gór
w nurcie rzek
w kwiatach i krzewach kwitnących
w kasztanowcach i wierzbach płaczących
Jesteś twórcą ziemi
co płodzi zboża i okopowe
Rodzisz tęsknotę i wypatrujesz
złotych promieni słońca
I wodzisz myśli rozchwiane
wiatrem niepewności
stoję u progu drzwi
prowadzących do Ciebie Boże
autor
Xenia1
Dodano: 2017-12-02 07:10:58
Ten wiersz przeczytano 3443 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (90)
Marysiu dziękuję za obszerny komentarz. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem, miłego wieczoru źyczę.
Karmarg dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.
Karmarg dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.
Krzychno miło Cię gościć. Pozdrawiam serdecznie.
ładny wiersz Xeniu:)
Tańcząca z wiatrem miło Cię widzieć. Pozdrawiam
serdecznie.
Dariuszu Walczak dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
serdecznie.
Amorku1988 dziękuję za pamięć komentarz. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
MaW-i w styczniu będzie następna operacja jeśli się
uda to drzwi będą na jakiś czas zamknięte. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem, miłego dnia źyczę.
Bluszcz dziękuję czytanie. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem, miłego dnia źyczę.
Ładny wiersz Xeniu. Serdecznie pozdrawiam;)
Halinko53 dziękuję za komentarz. Jak przeżyję
poszerzoną operację 12 stycznia 2018ŕ to klamka nie
będzie potrzebna. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem,
miłego dnia źyczę.
Niebieska Damo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Wrota do Królestwa Niebieskiego przed każdym
śmiertelnikiem zawsze stoją otworem.
Ładny wiersz Xeniu,
serdecznie pozdrawiam.
Aniu dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie.