Drzwi do nikąd
Niszczeją we mnie drzwi
Do świata tajemnic i niezależności
Odpładła klamka z jednej i z drugiej
strony
Nikt nie może się tu dostać
Ja nie mogę wyjść na zewnątrz
Chce te drzwi wymienić
Na inne, lepsze, nowe
Mówią mi po co ?
Wystarczy je tylko uszczelnić
Wymienić zamki
Ale ja i tak będę mieć świadomość
Że to te same drzwi do nikąd
Dla wszystkich chcących wyjść poza obręb własnej przestrzeni.....
autor
TRINITII
Dodano: 2007-10-11 15:33:50
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.