Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

drzwi skrzypią



zamknijcie się otwarte dla
mam antabę klamkę i strach
wy macie zapach starego drewna
niepodszyty tchórzem

/schody do was ruchome
do was progi niestrome/
a w butach niewytartych
niesie się kurz przez judasza

przezeń mury i dym w kominie
marszczą się zazdrostki i
społeczne lęki
podszewka sukienki w której
na powitanie
stałam się
mała-czarna jak grzech
zaufania
wycięta w serce
w drewnie


do krwi

autor

grusz-ela

Dodano: 2018-06-01 21:57:02
Ten wiersz przeczytano 935 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

grusz-ela grusz-ela

Dziekuję Wam za komentarze. Miło, że zaglądacie.

Pozdrowienia :)

kazap kazap

Witaj
chylę czoła przed twoim wierszem
bardzo wyraziście i mocno
szacun
pozdrawiam

MariuszG MariuszG

Świetny.
Pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

miłej soboty. ślę uśmiechy :):) z zapomnianym czymś
:):)

chacharek chacharek

Ukłony:) ja również opancerzony ;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty


Czytałam wczoraj, dzisiaj.
To trudne. W całości jak do gdzieś prowadzi, tam już
wzięte a może...
Nie wiem.
Tylko tyle, że co jest czego już nie...

Elu, z domu. gorąca.

AMOR1988 AMOR1988

Ciekawy wiersz. A takie skrzypienie bywa irytujące,
pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

trudny, małoczarny Norwidzie w spódnicy.
pozdrawiam EluŚ :):)

zyka zyka

Nie będzie mi łatwo zasnąć. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »