Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

duch szpitalny*



przed dwunastą przychodzisz duchem
chociaż wcale Cię nie zapraszam
siadasz lekko na moim biurku
smakujesz jak pachnie herbata

„filiżankę wyjmujesz mi z dłoni
pokazujesz zegar na ścianie
i w tej chwili - resztka mej dumy
- słyszę – z łoskotem się łamie”

o - t r z y n a s t e j - niepocieszony
ćwierćświadomy inteligencik
o d l a t u j ę. . . - na księżyc...
- balonem...

l i ż ę - rany...

- s-trupy świeżej pamięci


Oddział Psychiatryczny Szpitala KWMO w Poznaniu 1983
(stan wojenny)

* wiersz napisany bez zaopatrzenia go tytulem, po czasie - funkcjonowal z tytulem "Szpital... - przemienienia(?)". To wszystko - wrazz obecnym tytulem jest objasniające i istotne - o ile kogokolwiek będą kiedykolwiek interesowały elementy swidomosci przypadkowego,nic nie znaczącego człowieka.

Dodano: 2020-08-03 11:31:30
Ten wiersz przeczytano 1913 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Obrazkowy Klimat Refleksyjny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

Mam jakieś dziwne wrażenie, że poprzez wiersze chcesz
się uporać ze swoją przeszłością. Pozdrawiam
serdecznie :))

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Sławku! - piszę, azwłaszcza publikuję - w sposób
przemyślany. - Nie mam problemow świadomościowych.
Co do bucirów i wejścia do salonu. W 82-tym drugim -
pelen wiary (takze w roztropnosci i moc mocodawcow -
oraz w ich dobre zamiary) wsedłem do Prokuratury PRL.
w trzewikach. Przybytek praworządnosci okazał się
stajnią pełn ukrytego sprawczego łajna. Wiedzialem, że
mam potęzne wsparcie i elen wiary - całkiem serio
powiedzialem zgodnie z przeświadczeniem, ze zamierzam
dązyć... - do zmian w charakterze partii rządzącej i
demokratycznych zmian systemowych. Wkrotce okazalo się
niemozliwe jakiekolwiek sprawne samodzielne
dzialanie... - i okazało się, ze nie ma mozliwosci
skutecznego zabezpieczenia mnie przed wystepowaniem
silnych dysfunkcji osobowosciwych - na plaszczyżnie
swidomosci, psychiki, zdolnosci d myslenia i
dzialania.
W sytuacji skrajnej - udalem się do psychiatrow MSW.
ten wiersz - to szpitalne echo, a wiersz opublikowany
- kolejno następny - to świadectwo przesladowań i
dramatow, ktore nie skończyly się samoistnie wrazze
zmianą ustroju. - System przesladowczy - mimo
formalnego rozpadu - trwal i dzialal - w razie
potrzeby -skutecznie. - Dlatego dopiro w 2018 r.
napisalem wzmiankowany wiersz.
Zapraszam:

http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ze-wstazka-niepokala
nej-548206

Gminny Poeta Gminny Poeta

Co tu powiedzieć Wiktorze? Po pierwsze widzę że szereg
Twoich wierszy ma większy czy mniejszy kontekst
okazujący Twoje problemy zdrowotne. Nie wiem czy to
jest zamierzone i z czego to wynika. Nie chcę tu
powiedzieć że mnie to w jakiś sposób szokuje jednak
bezwiednie zmuszasz czytelnika by te informacje
uwzględniał przy odbiorze Twoich wierszy. Może daje to
im jakąś dozę autentyczności i prawdy. Piszesz
świetnie. Wiem to od początku mego bejowego bytu,
jednak za każdym razem czytając Twoje szpitalne
odczucia czuję się trochę jak ktoś kto w brudnych
burach włazi do wypielęgnowanego salonu. To tak na
boku. Wiersz wyrazisty i obrazowy. Pozdrawiam z
plusem:))

szadunka szadunka

Wstrząsajacy przekaz. I obrazowy. Na dzień dobry
wybudził mnie ze snu całkowicie.
Pozdrawiam serdecznie.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Jazkółko! - szpital... - to była piękna bajka. - nie
wiem,kto mnie tam wyslał i kto trzymał nadae mną
pieczę.
jestem przekonany, ze diagnozao schizofrenii - dle
jednych - miała usuąc mnie z zycia spolecznego, dla
innych - miała mnie uratować. - Przed najgorszym.
W kontekscie poszpitalnym i potwierdzajacymch diagnozę
późniejszych dolegliwości - i wynikowego braku
moliwosci normalnego funkcjonowanie - za moment -
puszczę kolejny wiersz.
Pozrawiam serdecznie:)

jazkółka jazkółka

Traumatyczne przeżycie. A tę s-trupy poruszyły mną do
głębi... Pozdrawiam serdecznie. :)

waldi1 waldi1

Pozdrawiam serdecznie....

jesion jesion

Ważne to dźwięki(:

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Ando! - dziekuje Dorociu za cieple slowa. Są
potrzebne, zawsze. Ale dzis- potrzeba bliskosci już
nie taka jak wtedy. Wtedy potrzebowalem opieki. Takze
kobiecej troski, a ozniej prawdziwych relacji - takze
z kobietami. One wszystkie byly z MSW, a jabyłem
poturbowaną ofiarą stanu wojennego - bez prawa do
skargi i bez tytułow do przyszlego - po zmianach
kombatanctwa. Moje obrazenia byly bardziej dotkliwe,
niz obrazeniai doznaniaspalowanego uczestnika
demonstracji,i nie dawly zadnego poczucia o chwały.
Nie toczyłem wojny z Jaruzelskim, ale wiedialem, ze co
najmniej na dlugo - muszę wycofać się. Kiszczak! - to
jedynie domniemanie. Uwazam go za bandytę. Tytułow o
chwaly nie mam, nalezę do najubozszych, ale - nie
uwazam, ze przegralem.
Serdecznosci:)

Angel Boy Angel Boy

Wiersz budzi we mnie ogromną refleksję, jest
niepowtarzalny :) Pozdrawiam serdecznie +++

ANDO ANDO

Wiktorze, Twoje wiersze to zawsze Twój duch!
Gdziekolwiek czy kiedykolwiek napisane zawsze
uruchamiają nam myślenie, serdeczności wielkie dla
Ciebie :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Fati! dziękuję za uwage i kom. - szczególnie cieszą
mnie słowa o twoi przeświadczeniu, ze moze warto
zrozumiećcoś, co jet moze trudne i nieoczywiste.
To rudny wiersz, bo pozawszelkądoslwnoscia - a
jednoczesnie nie jest fantazją czy metaforą. Zadne
słowo nie pokrywa się z jakakolwiek sytuacyjną
dosłownoscią. Ajedocześnie - wiele mowi o sytuacji -
zwlasza o nastroju isytuacji mentalnej. - w tym
miejscu - wyjasnie jeszcze, ze "balon" w wierszu - to
moje ego - człowieka zdruzgotanego przez zycie, z
niewiadomą przyszlością - jednoczesnie mający
przeslanki do wnioskowania o swoim duzym znaczeniu
osobowościowy- potencjale, ktory moze stac się
podstawa zyciowegopowozenia, a nawet mogacy być
istotny - bardzo istotny dla duzych spolecznych
przemian, a moze być podstawą osobistej katastrofy.
Pozdrawiam serdecznie:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Przeczytałam wiersz, niewątpliwie ważny dla Ciebie
Wiktorze, bo pokazujący rzeczywistość, która wpłynęła
na dalsze Twoje życie. Poczytałam też uzupełniające
komentarze i mam -prawie- pewność, że go rozumiem :)
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
Twoje wiersze zawsze mówią o istotnych sprawach i
zawsze są świetnie napisane.
Serdeczności Wiktorze.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Anna2 i Pasjans: dzieki z przeczytanie z
odrobinązainteresowaniai i kom.
Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »