DUCH W ZAMKU (Z DUCHEM)
rymowanka-zabawianka | www.rymcym.blogspot.com
W listopadzie, o poranku,
patrzę – siedzi duch na ganku
roztrzęsiony i zziębnięty.
Sine uszy ma i pięty,
a do tego kicha z cicha,
bo mu katar nos zatyka.
Pojękuje, stęka, kwęka:
„Żyć bez domu – straszna męka!
Mroźna zima już się zbliża,
jak zamarznę, to na łyżwach
jeździć po mnie będzie można.
Perspektywa dość żałosna!
Stara szopa, jakaś wieża,
kąt na strychu! Będę leżał
tam spokojnie całą zimę –
i poczekam aż mróz minie.
Czasem tylko zachroboczę,
o północy w czarne noce”.
Żal zrobiło mi się ducha,
mówię głośno: „Duchu, słuchaj!
Mam dla ciebie propozycję:
dobry zamek. Możesz skryć się
w nim na zimę, aż do wiosny –
w mig poprawisz stan okropny
swego zdrowia. Ja z radością
przyjmę ciebie. Bądź mi gościem!”.
A duch powstał pełen gracji
(dał tym popis lewitacji)
i zamieszkał o poranku
tuż pod klamką – w mocnym zamku.
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
uwagi mile widziane :) Wszystkim najlepszego 2014 :) Pozdrawiam :)
Komentarze (97)
Bardzo pomysłowe, lekkie i pocieszne. Pozdrawiam i
dziękuję za wizytę u mnie ;)))
jozalko, Bolesławie i wszystkim gościom wspaniałego,
szczęśliwego, twórczego i wypełnionego przyjaźnią i
miłością 2014. Niech się darzy!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014
w moim zamku bez proszenia duch zamieszkał i dlatego
go nie zmieniam:) Wszystkiego Dobrego.
"Ale w czerwcu, tak o brzasku,
przeniósł się do zamku...
z piasku"
ireczku, globusie, ARABELLO - serdecznie pozdrawiam :)
"I chrobocze bez pamięci
zwłaszcza, kiedy kluczem kręcisz"
Świetnie się bawiłem się bawiłem czytając. Pozdrawiam
i życzę równie wesołego Nowego Roku.
Niech duchy szczęście przyniosą
by Rok Nowy był radosny... +++
Pozdrawiam
pięknych bajek w Nowym Roku i wszystkiego najlepszego
Dziękuje wszystkim gościom za odwiedziny, czas na
czytanie i pozostawienie komentarzy. Pomyślności
wszystkim życzę na cały nadchodzący rok. Pozdrawiam :)
Szczęśliwego Nowego Roku życzę:)
Moje klimaty i na wesoło! Do Siego 'D
super rymowanka z humorkiem dla dzieci - perełka -
pozdrawiam
finezyjna bajka ...napisalas wyjatkowo z gracja , i
temat ciekawiuski ...fajnie , na plusa ..
Jakiś ciężki był Twój duszek,
bo pod klamkę tylko uniósł.
Może bolał jego brzuszek,
bądź w kieszeni uń leniuszek
się zagnieździł,
lub zwyczajnie on się pieścił.
Do Siego Roku.