Z duchem czasu
ranić
to znaczy wyrwać serce
z miejsca gdzie tylko wgłębienie zostało
i pytać czy jeszcze bije
na przekór samotności
drwić
to śmiać się w nos
czarnemu kotu przechodzącemu
na przejściu dla pieszych
zielonym na wskroś
nie powiedzieć że dziś piątek
trzynastego
przeszukując pustkę od A do Z
odpychać
to jeździć paznokciem po kruchym lodzie
wykonując piruety oczami
omijając szerokim łukiem
punkt wsparcia
czczony do niedawna
kłamstw odwracać na prawą stronę
nie ma komu
dekalog dwudziestego pierwszego wieku
wygłaszasz na szczycie
swój egoizm manifestując
Komentarze (7)
Na poziomie.
Pozwolę sobie za bo mini.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam.
...
+ Pozdrawiam (:-)}
Te piruety dobre
+) pozdrawiam
niezłe...
a piruety oczami zapamiętam na długo :) pozdrawiam