Duchowy coaching ( kołczing )
Suną ulicami szanowni obywatele
pod rękę bajeczne żony w kreacjach
uśmiechnięte.
Prezentacja pomyślności.
Wyczyszczeni w środku i na zewnątrz
mają za sobą wizytę w kościele.
Teatrologia środowiskowa.
Ekscytacja picia wina w kielichach
z najlepszego kruszcu na świecie
i magiczna siła obiadów
we wszystkich domach w niedzielę.
Rozmaite znaki ulatują swobodnie
wynajmuję pokój dwuosobowy
z widokiem na własne ryzyko.
Sprzeczności biorę w objęcia.
Nienaturalna atmosfera dobija targu.
Przypadkowo rozrzucona talia kart
budzi demona zwątpienia.
Wmawiam sobie
że pączek rozwinie się w kwiat
bo tak być musi ( powinno )
Chcę zobaczyć co będzie dalej
nie ma sensu dzwonić
po drugiej stronie nikt nie odbierze.
Wyrośnięty budynek pod niebo
nie istnieje w żadnym abonamencie.
Najlepiej dopasować świat po
człowieczemu.
Utopijnych bohaterów unikać.
Tłumaczeń manuskryptów nie czytać
broń boże.
Cyrylicy strzec się jak zarazy i ognia.
Żal ostyga i to wszystko
będzie dobrze.
Zaskoczył system intensywnego spokoju
( myślenia )
Komentarze (17)
pokój dwuosobowy
z widokiem na własne ryzyko- świetne!
Bardzo ciekawy, dobry wiersz,
do mnie najbardziej przemawia ten fragment -
"Wyczyszczeni w środku i na zewnątrz
mają za sobą wizytę w kościele.
Teatrologia środowiskowa."
Dobrej reszty niedzieli życzę.