Duet jesienny
- nie boisz się wcale jesieni?
- och nie, bo jest złota i cicha,
bo mi rzewność mgłami przybiera
trzaski iskier w kominku słychać…
- to znaczy, że lubisz?
- o bardzo…
latarnie płoną nastrojem
i to wino z głogów i ty…
haftem patrzysz się w oczy moje.
- a w chłodzie rosną preteksty,
okazje do przytulania…
- i bardziej czuje się serce,
Więc się jesieni nie wzbraniam.
autor
Alicja
Dodano: 2004-11-03 00:01:07
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.