DUSZA DOBRA
Pije za swoje.grzechy
zostaly za oknami.brudnymi
nogami do wyra.moge
zjesc sniadanie w kuchni.tez
na dachu nakarmic.wroble
czekaja,na czczo lzej
autor
DŻEIMS BŁĄD
Dodano: 2008-07-08 00:46:34
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
wolność Jakubie nie to M ,ku domku swoim - oswojona z
ręki jadła okruszki myśli, pancerne jak Potiomkin.