Dusza targana emocjami
Biegnę nocą nie wiem dokąd
Włosy smaga tylko wiatr
W oczach widać wielkie łzy
Pierś rozrywa niemy krzyk
Biegnę do Ciebie po schronienie
Wpadam w ramiona Twe
Ciało przeszywa dreszcz
Usta szepczą kocham Cię
Biegnę nocą nie wiem dokąd
Włosy smaga tylko wiatr
W oczach widać wielkie łzy
Pierś rozrywa niemy krzyk
Biegnę do Ciebie po schronienie
Wpadam w ramiona Twe
Ciało przeszywa dreszcz
Usta szepczą kocham Cię
Komentarze (3)
Ależ podświadomie wiesz gdzie biegniesz... Do
ukochanego... Dużo emocji w utworze, to dobrze...
Pozdrawiam.:)
I co dalej? Po co ten bieg i krzyk?
Wierszy niedokończony jakiś i wsłaściwie "co poetka
miała na myśli?"
W wierszu wyczuwa się emocje. Pozdrawiam:-)