Duże dzieci
cioci, która uważa, że jestem wcieleniem zła i nie pamięta jakie błędy popełniała w swojej młodości
Z fałszywymi uśmiechami uciekają przed
prawdą
Już zapomnieli, że kiedyś byli tacy sami
Woleliby iść w stronę światła
Lecz to rzadko uczęszczana droga, więc idą
za masą
Tak mało wiedzą już o sobie, że widzą czyjś
brud za paznokciami
Nie da się ot tak przekreślić tego czasu
autor
konomorororo
Dodano: 2008-08-31 10:45:57
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ciekawy i prawdziwy wiersz.