dużo brudów na małym palcu
samotna pasażerka
spróchniały korek
stara konewka
anielski majtasek
grające radio
czarna wdowa
smutny nastrój
słodkie oczy
zepsuty humor
zielone chmury
chorobliwa tęsknota
kolorowe sny
dwanaście bzdur
ale ważnych
brakuje mi tylko grubego swetra
bo zimno
niepotrzebne skreślić
wszystko skreślić
autor
kradziejka
Dodano: 2005-08-16 17:21:57
Ten wiersz przeczytano 798 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.