DWA BRATANKI
po powrocie z zakupów tak wpadło do głowy...
Dzienna magia kuli
ukryta namiastka życia
promieniami nas otula
dar naszego bycia
przelatuje to istnienie
chowa za horyzont
zaraz wstanie nowe
gwieździstą łuną okrytą
słońce i księżyc
dobre dwa bratanki
jedno do życia
drugie do szklanki.
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-03-05 13:37:20
Ten wiersz przeczytano 1231 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
było jedno powiedzenie Polak, Węgier dwa bratanki, i
do szabli, ido szklanki -teraz mamy drugie..." słońce
i księżyc
dobre dwa bratanki
jedno do życia
drugie do szklank.i"...- pozdrawiam:)
Teraz pytanie, które do życia, a które do szklanki.
Dobrze się zastanowić, to przy księżycu najczęściej
wychodzi życie, często też przy szklance. Tak się
dobrze zastanowić to, bratanek księżyca daje tylko
energię do szklanki i życia. Fajny wiersz. Buziaczki.
ciekawie ujęty temat, dobrze się czyta
Ładny,a ostatnie cztery wersy-super,tak bywa:)
Pozdrawiam
Fajnie i na wesoło, podoba mi się. Z serca pozdrawiam
i dziękuję :)
warto wyskoczyć na zakupy, by potem mieć takie
natchnienie...pozdrawiam
No Skarbie to jest to :D
I proszę jak wyszło do szklanki :)
Znalam do tej pory przyslowie Polak,Wegier...
Magyar,Lendel....Twoja wersja duzo ladniejsza
skarbie.Serdecznie pozdrawiam.!
Bardzo pięknie. A ten księżyc to dopiero się napatrzy.
Dzień dobry po raz drugi ,ten o niebo lepszy ,ładnie
wplotłaś ten księzyć tyle ciepła w nim .Pozdrawiam
Skarbie