Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwa dzwony

W maleńkiej wiosce był kościół.
Na jego dzwonnicy grały
tysiące pieśni radosnych
dwa dzwony - duży i mały.
Serca w harmonii im biły
(wiadomo - dwaj przyjaciele!).
W spokoju, beztrosce, zgodzie
lat upłynęło im wiele.
Jednak wielkiemu dzwonowi
pewnej straszliwej niedzieli
serce wśród pieśni stanęło
(ludzie niebawem go zdjęli).
Samotny był mały dzwonek
(jakaż to straszna udręka!)
aż poczuł pewnego ranka,
że serce z bólu mu pęka.
I zabrzmiał głosem tak pięknym,
że ludzie nawet z oddali
w milczeniu, zaczarowani,
pieśni dzwoneczka słuchali.
Wyśpiewał swoją samotność,
morze tęsknoty, rozpaczy,
nadziei, że przyjaciela
w przyszłości jeszcze zobaczy
i ogrom miłości, która
pomiędzy nimi istniała,
aż w końcu serce mu pękło
i umilkł...Lecz pieśń zostala
na dnie serc rozkołysanych
melodią. W jej czystych tonach
pamięć na wieki przetrwala
o przyjaciołach - dwóch dzwonach.

Kalina Beluch

autor

kalina

Dodano: 2009-07-03 17:53:40
Ten wiersz przeczytano 1008 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

DarMas7 DarMas7

...wiersz bardzo dobrze się czyta...o przyjaźni,która
w pieśniach przetrwa wiecznie...duży plus...pozdr.

fryzjerka fryzjerka

Serce dzwonu podobnie jak ludzkie czasem pęka,piękny
wiersz:)

Paloma Paloma

Piękny wiersz o przyjażni,udana metafora,pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »