Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwa limeryki ,, zagraniczne,,

Pewien chuligan z Ałma –Aty,
wszędzie czynił szkody i straty.
Gdy za przewinienia
trafił do więzienia,
powyginał tam wszystkie kraty.


Kiedyś jeden Czech z miasteczka Cheb
zapomniał co znaczy słowo sklep *
Gdy tak szedł po ulicy
wpadł gapa do piwnicy.
Dlatego, że upadł raz na łeb.


sklep*-z czeskiego : piwnica

autor

Maciek.J

Dodano: 2017-12-15 09:02:31
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

_wena_ _wena_

2 x na tak ++ :))

yamCito yamCito

oceniłeś jeden z moich wierszy że ma bardzo proste
rymy....niniejszym oceniam podobnie Twój limeryk

(OLA) (OLA)

Z ironią, ale adekwatnie do zdarzeń?

Maciek, limeryki super i dziękuję za uśmiech:)


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

fatamorgana7 fatamorgana7

Twoje limeryki są zawsze doskonałe.
Uśmiech na dobranoc :)

AMOR1988 AMOR1988

Świetne limeryki, a czeski język jest zabawny;)

karl karl

teraz też zamykają, jak ktoś jest pyskaty, siedzi i
prostuje kraty
Pozdrawiam serdecznie

ewaes ewaes

Podobają mi się :)
Miłego dnia :*)

anula-2 anula-2

Każdy Czech ma pusty łeb,
wszystko na opak, więc bierze kopa.
Pozdrawiam Maćku, modna teraz "ulica i zagranica"
a Ty masz to w jednym.

M.N. M.N.

Jak zwykle wymowne... pozdrawiam

waldi1 waldi1

super Macieju ...

anna anna

świetne!

WINSTON WINSTON

Mistrz - tylko tyle...
:)
Maćku ukłon poleciał!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »