Dwa limeryki z palindromem
* palindromy ze zbioru Tadeusza Morawskiego
Poznałem kiedyś chłopkę z Nowej Wsi
była z takich o jakich facet śni
choć niska była dziewczyna
to od czego jest drabina ?
I mała dama sama dała mi
Raz baca gdzie Morskie Oko
wpadł jakiejś tam foce w oko
Mam tu taką sprawę
zapraszam na kawę
O, kofeina nie , foko*
Komentarze (16)
2 x na tak :)++
Zabawne, pozdrawiam z południa Francji. ale
Zabawne, pozdrawiam z południa Francji. ale
foka na drabinie, marzy o kofeinie.
Pozdrawiam serfdecznie
ironia z życia wzięta
pozdrawiam
ciekawie z dobrą ironią :-)
pozdrawiam
Fajne palindrony, choć nie znam się na tej formie,
jeszcze jej nie próbowałam,
Pozdrawiam Maćku:)
Dobre to :)
świetna ironia:)) pozdrawiam Maciek
dobre dama zawsze da .. liczy się podejście i głębokie
wejście ..
I to jest właśnie prawdziwe życie. Pozdrawiam i
dziękuję za komentarz: )))
Sam jestem ciekawy...co dała, czy drabinę
...czy ciała.
zaradne chłopy!
dobre pozdrawiam
Fajne są oba...
+ Pozdrawiam