Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwa mosty

Drewno powoli zaczęło próchnieć
Cała konstrukcja groziła zawaleniem
Trzymałaś barierki raniące ciebie
Płakałaś, kiedy pękały deski

Z obawą stałaś szukając ratunku
Próbowałeś naprawić łatając dziury
Właściciel zaniedbał wasz most
Zdążyłaś opuści nim runął

Od początku budowałem swój
Podstawą było oddanie, sumienność
Weszłaś nie pytając mnie
Razem przybijaliśmy każdą deskę

Nagle wszystko żeś porzuciła
Widząc pomalowany stary most
Porzuciłaś niedokończone nasze dzieło
Blask barw oślepił oczy

Teraz sam dokańczam konstrukcje
Sam dziś wbijam gwoździe
Łzami maluje mokre deski
Stawiając napis świeżo pomalowane


autor

rafali888

Dodano: 2008-03-09 15:23:25
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

DanutaD DanutaD

Napisałam juz komentarz ale chyba nie doszedł
bo te przerwy techniczne więc piszę raz jeszcze ten
sam : sam dokańczam konstrukcje, sam wbijam gwoździe
i oczywiście ten napis świeżo pomalowane - piekny,
mądry wiersz
i pieknie napisany, Czyta sie go jednym tchem +

rezerwowa rezerwowa

smutne.
Lekko sie czyta.
Podoba mi sie
baa nawet bardzo.
pozdrawiam:*

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »