Dwa robaki.
Rzekł raz robak do robaka
kiedy taplał się w kałuży,
,,postać śniłem dziś rybaka,
to mi chyba brzydko wróży’’
,, Nie martw się głupimi snami,
bo źle mogą ci posłużyć.
A tak mówiąc między nami,
to coś znaczy o podróży’’
I miał rację , nawet chyba,
na wróżenia pogląd.
Bo robaka, właśnie rybak,
Z kałuży wyciągnął.
Komentarze (5)
"postać śniłem dziś rybaka to mi chyba brzydko
wróży"sny bardzo często się sprawdzają a jak wynika z
treści Twojego wiersza jest potwierdzenie że tak
Lekkość utworu jak w najlepszych polskich bajkach. Oby
tak dalej.
Zawsze czytam twoje wiersze, ale dzisiaj pojechałes po
bandzie, w trzeciej zwrotce rytm sie calkiem
rozjechał.
Czemu on sie taplał w tej kałuży, chyba był zalany.
Wierzyć nie wierzyć we wrożby, zawsze się wachamy.
śmieszna mini bajeczka z morałem, lekko napisana:)