dwa słowa
Może kiedyś wśród samotnych świata stron
wymknie mi się jedno słowo, jeden wyraz,
jeden głos
i popłynie w dal jak okręt
do rodzinnych moich stron
do dziecinnych moich lat
A ty krzykniesz gdzieś z oddali
"Witaj!"
Potem wsiądę niczym żeglarz
do łódeczki moich marzeń
i pomyśle sobie o tym, co nie spełni nigdy
się...
I jak obłok... - falą uniesiona
popłyniemy razem ja i moje myśli,
gdzieś "gdzie świata koniec wyznaczył czas"
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.