Dwa smutki
Zobaczyłam dwa smutki
Zawieszone między
Teraz a Wtedy
W oczach miały
Marzenia
W rękach papierosa
I żółte chryzantemy
Siedziały na ławeczce
Pod czerwono – pomarańczowym
Klonem
Grzebały w ziemi
Brudnym patykiem
Milczeniem powiedziały
Tak wiele i
Tak pięknie
Uczciły rozstanie z życiem
Przysiadłam
Zapaliłam świeczkę
Pogłaskałam grób
W myślach dodając
Amen
dla tych dwóch starszych panów, którzy siedzieli wtedy na ławeczce...
autor
Aniorysek
Dodano: 2005-05-04 16:01:34
Ten wiersz przeczytano 748 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.