Dwa światy
Chmury jak pościel
rozkopana
po niespokojnym śnie
pomiędzy
zagadnieniami filozofii
o której blade pojęcie
a światem wietrznym
i wiecznym dylematem
obracam się
wokół własnej osi
we mnie pogoda i niepogoda
cztery pory roku
wszystkie sprawy
wdrukowane
w mój umysł
kołyszą się niespokojnie
usłyszawszy o zmianach
kłócą się
i depczą
w chaosie nowych treści
mkną na oślep w panice
by uciec
przed odpowiedzialnością decyzji
Kim tak naprawdę jestem?
doprowadza je
do szaleństwa
Jestem
w jakiś sposób istnieję
pomiędzy światami
- rzeczywistym i światem snu
przecież
można mnie dotknąć
rozbawić
zasmucić
skrzywdzić
zabić
nic wielkiego nie robię
działam
impulsem czasem
reaguję
na głupotę i zaniedbanie świata
sprawy z zewnątrz
dochodzą do mojego centrum
tam stają się
winowajcami wielkiego zamieszania
Pytania
mam nadzieję-odwieczne
czy dorastam
do bycia Człowiekiem
stawiają mnie
nieopodal tych
którzy zaczynali drogą pytań
Podsłuchuję
spokojem duszy
ciesząc się
ze zbieżnych myśli
mojego wątłego umysłu
bez porównywania się
z wielkością Mędrców
nie chowam głowy w piasek
-nie drwię z siebie
jak głupia i mała jestem
Jestem
w jakiś sposób istnieję
pomiędzy światami
- rzeczywistym i światem snu
istnieję
przecież
można mnie dotknąć
rozbawić
zasmucić
skrzywdzić
zabić ...
wciąż nie wiem,
który Świat jest który ...
Komentarze (7)
A gdy dobiegniesz pięćdziesiątki, apotem następnych
dziesiatek( czego życzę) powiesz: czy musiałam tak
ciagle pytać i pytać, skoro nadal nie wiem?. Odpowiem,
jak czuję:MUSIAŁŚ. Zadawanie pytań uczłowiecza nas
bardziej- tak myślę, dlatego osobiście mam wielki
szacun dla pytajacych.
"Jestem
w jakiś sposób istnieję
pomiędzy światami
- rzeczywistym i światem snu
przecież
można mnie dotknąć
rozbawić
zasmucić
skrzywdzić
zabić "
Ten fragment przemawia do mnie najbardziej...Bardzo
skomplikowany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie...
dezorientacja pomiędzy snam a rzeczywistością, ciekawe
rozmyślania
Tyle o sobie napisałaś ale życie jest życiem. Tylko
noc ukoi.
Takie pytania zadaje sobie kazdy myslący czlowiek.
Czasem trzeba podjąć trudną decyzję by nie zalować
zaniechania.Dobry wiersz morgano,pozdrawiam
serdecznie+++
Bardzo skomplikowany, musiałam bardzo się skupic żeby
nie wypaść ze zrozumienia. Może konstrukcja wiersza
nieco spina czytelnika, może właśnie tak ma
być...Jednak dwa ostatnie wersy pierwszej części,
jakoś nie wiem do czego się odnoszą...:)
Witaj...cyt..być albo nie być..filozoficzne i
metafizyczne pytania istnienie kim jesteśmy?ciałem tu
na pograniczu snu,między jawą i snem,bardzo
dobry++pozdrawiam miło++++