Dwadzieścia cztery godziny na...
jeden człowiek wiele czynów i jeszcze stać
na więcej
aż ręce same składaj się do oklasków
nie może być pustostanów zatem trzeba
wypełnić
toteż coś tu coś tam i miasta rosną
wieżowce sięgają do nieba oto jest
postem
że na małej przestrzeni można mnóstwo ludzi
zmieścić
pustostan zwany lasem zalany betonem
a co tam to tylko drzewa i jakieś dzikie
łąki
gwiazdy na niebie na ziemi nie ma
ciemności
patrząc z lotu ptaka rażą one w oczy
dzień noc jest tylko dzień
dla metropolii noc nie istnieje ino
dwadzieścia cztery godziny na okrągło
Komentarze (5)
tak to dzisiaj wygląda,
życzę miłego wieczoru;)
Zatrzymalem sie tutaj na dluzej...
Życie za szybko goni. W betonowym mieście ciężko się
oddycha. Pozdrawiam serdecznie:)
no cóż, trzyzmianowa praca...
W metropolii zawsze jest jak w mrowisku ciągły ruch i
życie pędzi jak szalone...
Pozdrawiam :)