Dwaj przyjaciele-anioły
pamięci premiera Tadeusza Mazowieckiego i profesora Krzysztofa Skubiszewskiego
Pewnego ranka na jesieni
Ujął Krzyś Tadzia za rękę.
Poszybowali ku niebu, ku dobru.
Tam, gdzie bezkresne ogrody...
Anioły dwa...
Są obok nas...
Serce- to tak niewiele.
Tadeusz i Krzysztof- anioły.
Lecz także dwaj przyjaciele...
autor
Stefa1932
Dodano: 2014-09-11 15:56:35
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
a mi uciekło z pamięci, że prof.Skubiszewski też
opuścił naszą strefę.
z kolei Sacrapedro jak zwykle ma kosmate myśli, we
wszystkim widzi czarnego kota.
Ale polityczny wierszyk! i niezbyt mądry,niestety.
A niech sobie fruwają :)