DWIE DROGI
Słowa mi ciążą, sny bezustannie
I jestem nikim księżyc powiedział
Stracone drogi, zburzone marzenia
Wirują ręce, szalone głowy
Oczy proszą o łzę westchnienia
O sens sekundy, o ciebie
Deszcz koi nas, zaczyna śpiewać
Serce w rytmie się gubi
Na szybie kroplę pogonie toczą
Na sercu uczucia pieką
Są drogi życia, bezdroża łaski
Dwie drogi i wybrać nie mogę
autor
Kamilloname
Dodano: 2008-09-17 21:52:39
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Jak dobrze rozumiem ten dylemat. Wybierz trudniejszą!
Zostawiam + za ciekawy wiersz