Dwie miłości
Trzymam moją miłość
Trzymam ją mocno
Niespodziewaną,nagłą
Z porywami serca
Pokaleczoną,rozdartą
Z bliznami,z ranami
Ale tylko moją
Trzymam moją miłość
Trzymam ją mocno
Miłość dojrzałą
Miłość spokojną
Bez porywów serca
Bez blizn,bez ran
Dwie miłości....
autor
Margoska57
Dodano: 2016-01-30 16:12:18
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Miłość ma różne oblicza...
Dziekuję za komentarze
Pani Halino,takie było moje zamierzenie...ten wiersz
nie miał być spokojny,wyważony,ten wiersz ma
krzyczeć,tu są duże emocje,sprzeczne uczucie,rozterki
i dylematy
...nie da się dwie sroki za jeden ogon
trzymać...bardziej przyjazna ta dojrzała, ustatkowana,
zahartowana w boju życia...pozdrawiam serdecznie
ach ta miłość:)
miłość swoje prawa ma
Ten wiersz... jakby za mocno krzyczy.
Za duzo tu wymienianych po kolei okoliczności, jak ją
trzymasz. Tak mi się wydaje. Widziałabym go tak, gdyby
był mój:
Trzymam moją miłość mocno
Niespodziewaną
Z porywami serca
Pokaleczoną
Z ranami bliznami
Ale tylko moją
Trzymam ją mocno
Miłość dojrzałą spokojną
Bez porywów serca
blizn i ran
One dwie
najważniejsze