Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwie role

Nigdy człowieka nie widziałem,
obca mi była jego postać.
To jak się z nim pokłócić miałem,
jak miałem jego wrogiem zostać.

On mówił, że go znieważyłem,
że obelżywym słowem lżyłem.
Które kończyło się na ka,
ale to bzdura jest wielka.

Ja nie klnę brzydko od małego,
rodzice nie uczyli tego.
A na podwórku byłem znany,
że jestem dobrze wychowany.

On mi zarzuca niecne czyny,
jak mogę kłamstwu temu sprostać.
Ja nie przyjmuję żadne winy,
bo mnie jest obca jego postać.

I najzwyczajniej w świecie kłamie,
ten zadufany w sobie samiec.
Dla mnie on jest zwyczajny ch,
sąd takie słowo przecież zna.

W końcu to jestem tylko ja,
na ch ten, oraz, ten na ka.
Bo moja jaźń dwie role gra,
i nie wie która słuszność ma...











autor

Grand

Dodano: 2021-03-02 09:53:39
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Już się obawiałem ze piszesz o mnie ale mnie raczej
też mama dobrze wychowała. Pozdrawiam z plusem:)))

JoViSkA JoViSkA

Pomówienia bywają krzywdzące, może wystarczy szczera
rozmowa a jak nie to dać sobie spokój i omijać z
daleka...:);) miłego dnia Grandzik :)

anna anna

nawet dobrze wychowany czasem musi zakląć...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »