dwie tęcze

zapatrzyłam się w twoją tęczę

swoją tęczę przeoczyłam

...
Super, pozdrawiam.

przepraszam za literówki

dodam, że wiersz jest pełen prostoty, co jest dużym
plusem

przeczytałam od kiedy piszesz, to podobnie jak ja.
Kiedyś coś tam w młodości, poetme kilkadziesiąt lat
przerwy, a potem dwa lata po śmierci córki, potem znów
trzy lata przerwy.
Swiadomie(chyba:))) od 2014 roku.
Jak to mówią: poetą się bywa i to tylko bardzo rzadko.


Co do wiersza:
Jest to przekaz, który pokazuje zrezygnowanie,
niepsełnienie marzeń, smutny.
Czytam jako list do matki lub innej kobiety.
W wierszu wg mnie za duzo czasowników z końcówką
"łam". To jest krótka forma, krótki wiersz, więc jest
tutaj bardzo widoczne.
Mozna kilka zmienić na imiesłowy. Nie za dużo, bo to
tez rani ucho.
Mozna z jednego czy dwoch czzasowników zrezygnować.
I jeszcze coś: zatęskniłam, tęsknię.
Jeden z nich mozna synonimem, czyli to samo znaczenie,
ale inne słowo.
Co do powtórzeń słów: Bywa, ze są neizbędne, ze
podkreslają przekaz, ale czasem przeszkadzają.
W przypadku "mówiłaś" jestem na tak, choć niektórzy
pewnie byliby za usunięciem. Ja - nie.

Pozdrawiam serdecznie, mając nadzieję, ze nie obrażasz
się, gdy Czytelnik pokazuje swój punkt widzenia, który
nie nakazuje Autorowi niczego:)

Nie odpuszczaj! Never! :-)

Podoba się :-)

ech... życie:(

Witam serdecznie Obywatelu, Zenku.
Dziękuję za komentarze :)
Miłego wieczoru :)

Nieraz coś przeoczymy a później w rękaw beczymy
Pozdrawiam Serdecznie

czy warto rezygnować? nie! dobry wiersz, pozdrawiam

Zosiu, Andrzeju, dziękuję za wgląd.
Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia :)

Wiersz niełatwy ale ma coś w sobie co wzbudza
zainteresowanie. No i świadczy o zaawansowaniu autora.
+ i Dobrej nocy.

"swoją tęczę przeoczyłam" Bywa i tak :(
Pozdrawiam.

Wando, Elu, Mily, dziękuję za czytanie i ciepłe słowa.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)

Czasem trzeba odpuścić, a czasem zawalczyć... Trudny
wybór.
Pozdrawiam Małgosiu :)

Smutno o rezygnacji z marzeń, dążeń, celów, ktre
kiedyś...
Pozdrawiam, Małgosiu :)