Dwie Twarze
Posiadamy dwie twarze.
Wszystko wydaje się być normalne,
Ciągły uśmiech, brak oznak smutku,
Lecz to jest tylko maska pod którą kryje
się rozpacz i niezadowolenie,
Wszystko jest udawane,
Jak spektakl w teatrze,
Tylko dlaczego??
Czy wstydzimy sie okazywać swoich uczuć,
swoich słabości??
Kochamy ale nie wiemy czy ta osoba jest z
tego zadowolona,
Tego sie boimy, że zostaniemy odtrąceni,
Ale czy warto się ukrywać??
Czy opłaca się żyć w lęku i
niepewności??
A może warto zaryzykować i uwierzyć w
siebie,
Otworzyć się,
Jeśli tego nie zrobimy do końca będziemy
przygnębieni, smutni, załamani.
To my decydujemy o naszym losie,
To my jesteśmy kluczem do naszych rozterek,
ale potrzebujemy kogoś drugiego kto pomoze
nam je pokonać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.