dwie twarze
uśmiechnięta ozdobiona złotem
pod skórą ciężka i nieszczera
usta rozgadane
z ukrytym kłamstwem
oczy puste
wypełnione fałszem
autor
nowicjuszka
Dodano: 2014-02-01 15:32:17
Ten wiersz przeczytano 3416 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Twarz obłudnika. Nieciekawy obrazek.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawa refleksja, ale rację masz, można trafić
na dwulicowca nie tylko przypadkowo. Pozdrawiam
Każdy z nas czasem się w nie ubiera, taka skłonność
człowieka.
Pozornie - człowiek,
a pustka w duszy i w głowie!
Pozdrawiam!
Bardzo wszystkim dziękuję za przeczytanie i
komentarze.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Mądre bo prawdziwe. Maska na twarzy to jak druga
skóra. Wrasta z czasem w tę prawdziwą.
Pozdrawiam :)
Nowicjuszko dobra mini, przykre, a jednocześnie
prawdziwe spostrzeżenie. Pozdrawiam serdecznie:-)
Oj! sporo dzisiaj można znaleźć ludzi z maskami na
twarzy! Pozdrawiam cieplutko:)
Wnikliwa, choć gorzka refleksja w miniaturze.
Pozdrawiam :)
Teraz takich więcej, pod maskami z botoksu można ukryć
serce...
Bardzo ciekawy wiersz o ludzkich słabościach .
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Nic gorszego taka dwulicowość,ale super to
ujęłaś.Serdeczności dla Ciebie :)
Pięknie ujęłaś refleksję dotyczącą dwulicowości.
Wiersz do bólu prawdziwy, obecny w życiu.
Pozdrawiam serdecznie:)
pasuje do dzisiejszych czasow,pozdrawiam
Znam to, twarze jedna , uśmiechnięta druga zakłamana,
a potem tylko do miłości zamknięta brama, pozdrawiam.