Dwie twarze
Czas zrzucić niewygodne stroje, zbędne
myśli, uczucia. Tak niewiele znaczą.
Mówisz, że ciemność wzbogaca zmysły,
ale zdrewniałe gałęzie nie wchłoną
ptasiego
głosu. Czas przebrzmiał i gubi kolory.
Jednak ktoś tutaj był. Zostawił ślad,
dlatego cichnie powrotna droga
- 'nie proś bym tam znowu poszła,
biel jest zbyt bolesna'.*
Zakładam plecak. Jest coraz lżejszy,
chmury uniosły się odsłaniając drugą
połowę delikatnego naskórka Seleny.
Wiem, gdzie mam ciebie szukać
*John Ashbery
Komentarze (8)
świadomość to błogosławieństwo
Jak zawsze u Ciebie - refleksyjnie, słowa przemyślane.
Pozdrawiam
poezja nie najprostsza i nie najłatwiejsza. taka,
której niewiele na tym portalu, ale wykwintna w smaku.
Jutto zapraszam na poćwiczenie dykci* i poprawę
humoru.
pozdrawiam :):)
W zadumę wprawiłaś.
Pozdrawiam :)
Mądry przekaz który daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo dobra życiowa refleksja z nutką nostalgii:-)
pozdrawiam
Zatrzymujące refleksje.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Piękna refleksja. Człowiek ma zawsze dwie twarze,
jedną swoją a drugą tę którą przypinają mu inni.
Czas jest także żywiołem.
/Johann Wolfgang Goethe /
Pozdrawiam serdecznie :)