Dwóch...
Dla M.
Jest was dwóch......
Ty przenikasz mnie i wypełniasz w chwili
pelnej rozkoszy...
Jednak kiedy odchodzisz, wtedy przychodzi
on,
przenika mnie, zagłebia się i wypełnia po
brzegi...
Moze go znasz, to on...
Smutek...
autor
Gwiazdozbiorka
Dodano: 2005-09-27 20:11:22
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.