O dwóch malarkach

Janusze.K
Dzięki, okey. Poprawiam s i ę
Miłego dnia

bez obrazy
jeszcze pod rozwagę:
"też "jest tu watą
może da się jej uniknąć
np.:

malowały
jedna - drogimi farbami olejnymi
druga - tuszami drogeryjnymi

i mamy unik powtórzenia wyrazu "obrazy" i trochę
tajemniczości
["s i ę" w domyśle]

Dzięki karat i Broniu!
Miłego dnia

Bardzo ładny ciekawy wiersz, z życia wzięty. Podoba mi
się. Pozdrawiam.

Bardzo fajnie! Pozdrawiam!

Dzięki piękne Wszystkim za odwiedziny.
janusze.k - dzięki za sugestie-poprawiłam,

:-) :-) :-) dobre:-)
Milego:-)

super,zabawne i daje do myślenia. pozdrawiam.

doskonała satyra ukazująca dwie osobowości
pozdrawiam

rozbawił mnie :)))

nie ukrywam - "pomysł" :)) świetny
wykonanie +-
zalecam dopracowanie bo są ciekawe rymy:
pasję
druga - się
więc może coś w drugiej by się znalazło

ps,
zakończenie powinno być bardziej jak tzw. "nagła
śmierć"

np,:

druga -
/ o tej porze nie gotowa /



ręce

Fajna satyra-cholerna różnica miedzy malarkami chociaż
miały obie talent tylko jedna trochę źle
wykorzystany.Pozdrawiam i dzięki za komentarz u mnie.

przepraszam Cię Mms-ko, powtarzam się....jak te dwie
malarki...mają dwie pasje....ale wspólną sklerozę!

dziękuję za dedykację Mms-ko...a wiesz jak pan Bóg
stworzył Adama i Ewę...i tak stanął sobie, zapalił..i
rzekł; ale mi się udał ten Adam, ale mi się udał!,,,a
ja a ja?- pyta Ewa...ty to jak skończysz trzydziestkę
to będziesz się musiała już malować!

Ona była gotowa .. ręce rozkładała chciała objąć
Piotra tym sprawiając przyjemność .. hi hi .