Dwóch rybaków rok 1938

bielka =Miła Przyjaciółko wspaniały wiersz pod moim
adresem wielce mnie ucieszył z naszego spotkania
w ubiegłym roku i obietnic napisania wiersza z
wspólnego spotkania.
Za pamięć,wiersz i pozdrowienie serdecznie dziękuję.
Wiersz dla Ciebie w najbliższym czasie napiszę.
Pozdrawiam

Pani mariat Marysiu, ktoś dopisał
złośliwie użytkownik usunięty, przepraszam. Podaję
adresy :
Powiat Ustrzyki Dolne 38-700, ulica Kopernika 1. Moja
wieś dawna gmina
Ustrzyki Dolne Ropienka1 38-711.

Boluś, zajrzyj do mnie, jest dla Ciebie obiecany
wiersz, teraz Twoja kolej, pamiętasz?
Pozdrawiam serdecznie:)

Dziadek Norbert - mój komentarz pod wierszem " Wina
Boga "pocieszył Cię w zadumaniu i przykrości.Jestem
zadowolony jeżeli mogłem pomóc dobrym słowem. Kilka
dni temu przy zawrotach głowy upadłem na twardą
kamienistą ścieżkę z uszkodzeniem nogi.W piątek do
lekarza, kartka wolne, na pogotowie w Olszanicy 8
km.urzędnik
powiada mogę dać tylko zastrzyk,dalej jazda 15 km do
Ustrzyk na pogotowie
tam recepta zapalenie na leki zastrzyki i do domu.Obok
pochyłej ścieżki planowałem wykonać poręcz. Pan Bóg
dał mi upomnienie i kilka dni temu zrobiłem poręcz i
jestem ucieszony bo mogłem się zabić gdy bym upadł do
tyłu na głowę, więc czy to
"Wina Boga"? Przyczyny i skutki. Pozdrawiam

takie wspomnienia bezcenne dziękuję za przekaz

Wals - Panie Bolesławie - ponieważ nie znam terenów
tych, na których Pan mieszka, proszę napisać mi na
email martor4@o2.pl nazwę gminy i powiatu, to
spróbuję pewnej sztuczki. Może co nieco się wyjaśni.
Łączę pozdrowienia.

Witajcie kochani użytkownicy pod wierszem "Dwóch
rybaków" napisałem, że nie piszę komentarzy z powodu
niepełnosprawności,zawrotów głowy
i starości, ale po przeczytaniu wszystkich miłych
wypowiedzi za które serdecznie dziękuję, kilka zmusiło
mnie do odpowiedzi.
Na początku wiersza pani mariat Marysia wzruszyła mnie
bogatym apelem do władz w kraju i środowisku, by moje
zasługi społeczne i wzorowe
współżycie międzyludzkie uwiecznić
w dokumentach, by pozostał ślad dla potomnych. O
takiej książce marzyłem.
Nadmienię kilka zdań o sobie: Jestem zasłużony
Bieszczadom i województwa Rzeszowskiego, dla
Spółdzielczości,
dla Handlu i Usług, Srebrnego
i Złotego Krzyża zasługi, oraz masy dyplomów, pochwał
i wyróżnień. W
W czasach PRL byłem czynnym członkiem Krakowskim
Klubie Twórców Kultury Wsi. W minionych latach
niemiecka telewizja nagrywała film Podkarpacie
gdzie między innymi jestem ujęty jako
samouk przy malowaniu obrazów w lesie
i na moim ogrodzie w altanie. Jestem
zapisany z tytułu twórczości w encyklopedii WHO is WHO
w kraju pomiędzy słynnymi jako znany w kraju i na
świecie - jedna strona wielkości A4, cała księga
wartości 1.800 zł. Około 30 lat wstecz kiedy kiedy
miałem pierwszy komputer, kamerę
i sprzęt do filmowania, drukarkę laserową i kolorową,
uwieczniłem na facebooku swoją biografię, historię wsi
w której mieszkam, historię Bieszczad, malarstwo art.
masę zdjęć, kilka wierszy i księga gości gdzie było
ponad 100 komentarzy, po kilku latach zostały
zablokowane. W roku 2017 odblokowano i ponownie w 2018
zamknięto. Była to najcenniejsza praca mojej
twórczości.W tym czasie zablokowano mi wiersze pod
hasłem Wals gdzie było zgromadzone ponad 240 wierszy o
różnej tematyce. Moja racja
Wolność Słowa zezwoliła uruchomić nową stronę pod
hasłem Wals2 gdzie jest ponad 80 wierszy i obie strony
są czynne.
Dodałem fragment z mojego życiorysu by Twój apel
przekazany do władz
w kraju wzmocnić i moje marzenia spełniły się.
Serdecznie dziękuję za
wspaniały pomysł i dołączone miłe życzenia życzenia.
Pozdrawiam

Witaj Bolesławie. Można tobie tylko zazdrościć,
podziwiać i jednocześnie współczuć za stan samotności
w jakim obecnie, może tylko chwilowo się znajdujesz.
Sorry, że nie udało nam się dzisiaj dłużej porozmawiać
telefonicznie. Trudno coś powiedzieć o przyczynie
przerywania rozmów, być może główną winę należy
przypisać pogodzie. Jutro spróbuję się ponownie z
Tobą skontaktować.
Nie pozostało mi nic innego jak serdecznie podziękować
za jakże miłą wizytę komentującą mój ostatni wiersz
"Wina" Boga" życzyć jednocześnie zdrowia, pogody ducha
i dociągnięcia do setki a już potem ile tylko będzie
Ci się chciało, natomiast dzisiaj miłej reszty dnia i
udanego, miłego, spokojnego weekendu :)

Witam z rana,
bardzo rzadko czytam twoje wiersze, ale czasem czytam.

Dzisiaj tez przeczytalem :)
Zawsze w nich jest duzo pozytywnego spojzenia na zycie
:)

Nie moge tylko zrozumiec gdzie sa te dzieci i wnuczeta
i czytajac ile masz lat, to juz pewno i pra wnuczeta
dorosle?
Moja mama ma 93, sama juz nie moze byc, miala nas
troje, no i wnuki i pra wnuki tez sa, ale gdyby nie ja
to tez samotnie by leza. Nie rozumiem dlaczego tyle
samotnosci jest wsrod starosci?
Pozdrawiam :)

Była bieda, ludzie byli szczęśliwsi, umieli się
cieszyć.
Bolesławie, zapraszam do siebie,dawno Cię nie
gościłam, ładnie to tak? ale kumpel z Ciebie:)
Pozdrawiam i przesyłam uśmiech:)

Witaj Boleslawie,

Bardzo sie ciesze, ze miales mozliwosc znow cos dla
nas napisac.
Kazda Twoja wizyta sprawia mi (i jestem pewien, ze nie
tylko) ogromna radosc.
Jestem pelen podziwu dla nieustajacej pasji tworzenia.

Pozwol, ze Ci zloze najsedeczniejsze zyczenia zdrowia.

Pisz i odwiedaj nas Nestorze!

Lacze wyrazy szczerego szacunku.:)

Pozdrawiam serdecznie Walsie.
Miło czytać takie wspomnieniowe teksty.

Przed wojną w wielu zakątkach Polski słychać było
piszczenie biedy.
Skoro o opałach mowa, to niech Bóg wyprowadzi Ciebie
zwycięsko ze wszelkich zdrowotnych opałów. :)
Pozdrawiam Bolku.

Pozdrawiam serdecznie i zyczę zdrówka :)

Bolku ile chcesz za ten kosz, biorę w ciemno.
https://sjp.pl/opa%C5%82y

Trzymaj się zdrowo.