W dwóch słowach
To już ostatni wiersz znad Bałtyku. Jutro wyjeżdżam
Dzisiaj bryza ma ust twoich smak,
więc nasączmy się nią aż po brzask,
łopot żagli ucieka gdzieś w dal,
i ta cisza wciąż pięknie nam gra.
W splocie ramion zamknęliśmy czas,
świat tak krzyczy, lecz w nim nie ma
nas,
Zapomnimy się dzisiaj po świt,
nie powiemy - kochanie już śpij.
Promień tafli spisuje swój sen,
znów całujesz spojrzeniem- już wiem.
w zaszeptaniu schowany nasz los,
bo miłości zgarnęliśmy trzos.
Komentarze (24)
Pięknie, magdo, pięknie i melodyjnie :)
z rymami męskimi - jak znalazł tekst do piosenki;
pozdrawiam, magdo*
a ja dopiero będę...i może też się natychnę:)
ładna ballada na pożegnanie...
Jak mówisz, że to ostatni Twój wiersz z nad Bałtyku bo
jutro wyjeżdżasz mhmmmmm tak myślę, że pozostaną
bezcenne wspomnienia, które zabierzesz ze sobą i będą
tak długo jak tylko Ty im pozwolisz pozostać w swoim
sercu? A wiersz Madziu jest bardzo piękny i jak tylko
będę miała więcej czasu przeczytam te pierwsze z nad
Bałtyku ponieważ są warte przeczytania;)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
fajnie-pozdrawiam serdecznie
w Twoim wierszu powiedziałaś bardzo wiele
Cudnie.
Pozdrawiam:)
Szybko uciekają piękne chwile... Pozdrawiam serdecznie
:))
Ależ Ty potrafisz pisać! aż dech zapiera! Pozdrawiam
Madziu serdecznie:)
Przepiękny. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam cieplutko
Pięknie... pięknie :)
Och, żagle, promienie i ciepłe dni lata,
rozśpiewane w gestach rozszerzają życie,
o chwilę, o uśmiech, o szept pełen magii
dając wzrok jaśniejszy oraz uczuć siłę.
Pięknie o miłości, a jedynie gorzej, że przyszła pora
żegnać się z morzem! Pozdrawiam!
Pięknie. Pozdrawiam