Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dybuk

Gdzieś słyszę kroki w oddali
Wyczuwam zapach potu z koszuli
Przez miesiąc mu ją robiłam
Bo nie miał Janko matuli
Co by mu miskę mleka
Nocą, gdy go w zaświaty wzywano,
Podała, czoło kapustą obłożyła
Nie mógł spod szponów jego
Janko się dźwignąć i krzyknąć: „Mamo!”

Toć ja go tuliłam nocami
Jak dziecko piersi czepione
A on mi pocałunkami
Lico pokrywał spocone

A dzisiaj już nie ma Janka
Choć widzę go nadal zmrokiem
Lecz żadna nie chce kochanka
Co pod diabelskim urokiem

Choć głosem do niego podobny
I oczy ma przecież Jankowe
Toż ja nie jestem wiedźmą
By czart mi odwiedzał alkowę

Chodzi to za mną i wyje
I lament za sobą niesie
Że kości mu łamie i parzy
A ciało próchnieje w lesie

Już koszul mu nie uszyję
Mech jego nagość pokrywa
I zamiast mych gładkich dłoni
Wilcze pazury skrzywione
Obejmą Jasieńka po szyję

Zamiast mych ust słodyczy
Spijać mu krew przychodzi
Z dziobów kruczego stada
Które tuż przed odlotem
Skrzydeł Jasiowi użyczy

autor

Findis

Dodano: 2018-11-19 10:18:18
Ten wiersz przeczytano 1510 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Doskonale zrobiona mroczna niesamowitość. - Gratul!
Pozdrawiam serdecznie:)

aTOMash aTOMash

Juz lubie ten wiersz:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »