Dycha dla poety
Nie profanuję oryginału. Tylko korzystam ze struktury.
Jam jest wiersz humorystyczny, trącący o
powagę,
co ci się jakoś może przydać w niesieniu
kaganka kultury
(nie pochlap się rozgrzanym tłuszczem,
poeta powinien mieć
ładne dłonie – do zdjęć z gęsim piórem).
1. Nie będziesz miał większego szaleństwa
nad poezję.
2. Nie nazywaj poezją przypadkowego zbioru
rymów gramatycznych.
3. Pamiętaj, aby wiersz dopieścić.
4. Chwal dobrą prozę i dramat.
5. Nie każ innym czytać niedoróbek i
szkiców.
6. Nie romansuj z kiczem.
7. Nie plagiatuj.
8. Nie krytykuj w stanach złości lub
zazdrości.
9. Nie patrz łakomie na półnagą Erato,
chadzającą po mieszkaniu kolegi.
10. Ani na żadną frazę, która jego jest.
Komentarze (28)
Ciekawie.
:))
Dekalog jak się patrzy.
Pozdrawiam.
trzeba pochwalić także monolog pilnowanie wytycznych
jest pisarza rolą
Świetnie!
Biorę całą dychę i ani słowa więcej;-)
Trafna dycha .Miłej niedzieli.
Amen! - poetyckim 10-ciorga przykazań!
Niezłe przykazania. Nie można kopiować, zatem na
pamięć się nauczę. Pozdrawiam.
:)) Będę musiała to wykuć na blachę.
Miłej niedzieli:)
...pozdrawiam i plus zostawiam:))
Swietny dekalog dla poety :)
napisany lekkim piórem i polotem i humorem
Pozdrawiam z uśmiechem i wkuwam jako poetycką maksymę
:)
Z chumorem i nie doraźnie. W sam raz na moje
możliwości zrozumienia, więc... - z przyjemnością i z
uśmiechem przeczytalem. Chwala Ci także za to, ze bez
najmniejszej połajanki.
Pozdrawiam serdecznie:)
No toś wyłożył kawę na ławę :) do bezwzględnego
stosowania :)
To katechiz dla wszystkich obcujących z poezją.Jestem
praworęczny, ale podpisuję się tą drugą pod tym
dekalogiem też.