Dylemat
Pewien rosły młodzian
wciąż zachodził w głowę,
czy lepiej psuć płuca
czy może wątrobę.
Rzekł mu stary wyga:
„Darmo rady szukać.
Nie szczędziłem obu,
wysiadła mi trzustka”.
Pewien rosły młodzian
wciąż zachodził w głowę,
czy lepiej psuć płuca
czy może wątrobę.
Rzekł mu stary wyga:
„Darmo rady szukać.
Nie szczędziłem obu,
wysiadła mi trzustka”.
Komentarze (5)
Słusznie prawi ;)
Pozdrawiam
Od takich przemyśleń
tylko boli głowa,
a śmierć nie wybiera
zawsze jest gotowa.
Pozdrawiam.
Niezłe dylematy i dobra fraszka.Pozdrawiam:)
Trafne tematy na życiowe dylematy.
Świetna fraszka.
Pozdrawiam
dobra fraszka pozdrawiam