Dylemat
odwieczny problem....
co jest w życiu lepsze
żona czy kochanka
wdowa czy rozwódka
a może sąsiadka?
panowie do Was pytanie?
my kobiety jesteśmy
takie niezdecydowane
mąż czy kochanek
wdowiec czy rozwodnik
dylemat jest wielki
kto ma rozwiązanie.....
autor:kowalanka
Komentarze (26)
dokładnie wena:)pozdrawiam serdecznie
jak się nie ma co się lubi to trzeba polubić co się ma
;)
pozdrawiam :)
ja też tak myślę:)pozdrawiam koplida:)
Faktycznie jest problem.
AMOR życie płata różne figle:)pozdrawiam
Przede wszystkim trzeba żyć w zgodzie z przykazaniami
Bożymi.
być albo nie być:)pozdrawiam serdecznie Kropla47
Oto jest pytanie...iście Hamletowskie Pozdrawiam;)
Świetne rady życiowe :)dziękuję za poczytanie i
komentarze:)pozdrawiam serdecznie
Ja myślę że żona sąsiada :D
żona
kochanka
sąsiadka :D
Trzy w jednym:)a później zostanie, albo rozwódką..albo
...:)
Pozdrawiam:)*
Trzeba spytać serce.
Pozdrawiam:)
Podoba mi się wiersz i komentarz Tomka (Chicago).
Pozdrawiam serecznie:)
dokładnie Chicago:)pozdrawiam serdecznie
Odpowiadam. Dylemat jest do momentu, kiedy spotkasz
tę jedyną (tego jedynego) na zawsze.
dziękuje za komentarze i poczytanie:)mamusi45 anna
jadgrad:)pozdrawiam serdecznie macie panie racje serce
i potrzeba rozwiąże dylemat:)