Dym
Uwielbiam go obserwować
Ułożony w szare kształty
Kurtyny iluzji, przekazuje
Znaki duszącej prawdy...
Uwielbiam jego szept
Jak dreszcz ulotny
Słyszalny, wyczuwalny
Lecz mało widoczny...
Uwielbiam jego obecność
Trucizny delikatna woń
Otwiera każdą myśl
Dotyka z wszystkich stron...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-05-14 20:35:47
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.